Poniedziałkowym popołudniem udałem się na warszawskie Lotnisko Chopina. Długie oczekiwanie na odprawę bagażu, następnie szybsza kontrola bezpieczeństwa i już znalazłem się na pokładzie samolotu linii WOW Air lecącego do Keflaviku. O 22:30 wystartowaliśmy.